Wtorkowy wieczór na stoku zakopiańskiej Harendy obfitował w wielkie emocje. Wszystko za sprawą decydującego starcia 10. najlepszych zawodników AZS Winter Cup o nagrodę główną tegorocznego cyklu – ufundowany przez TAURON Bachleda Ski samochód Audi A1.

Kluczyki do auta powędrować miały w ręce tego z finalistów, który pokona trasę slalomu giganta w czasie najbardziej zbliżonym do 125% czasu wzorcowego, który wyznaczył były reprezentant Polski w narciarstwie alpejskim Bartłomiej Całka. Do decydującego starcia stanęli: Anna Berezik (AWF Katowice), Karolina Klimek (ALK Warszawa), Mateusz Habrat (ALK Warszawa), Dominik Białobrzycki (AWF Katowice), Aleksandra Malinowska (Uniwersytet Jagielloński), Paweł Jaksina (AGH Kraków), Szymon Mitan (AGH Kraków), Katarzyna Ostrowska (Politechnika Warszawska), Sebastian Białobrzycki (AWF Katowice) i Agata Popieluch (Politechnika Wrocławska).

Czas wzorcowy, w który celować mieli zawodnicy ustalony został na 38,92 sekundy. Studenci startowali w kolejności odwrotnej do miejsca zajętego w klasyfikacji generalnej - więc zwyciężczyni tegorocznych zmagań Anna Berezik jechała jako ostatnia. Gorąco zrobiło się już po trzecim przejeździe, kiedy to Katarzyna Ostrowska dotarła na metę z czasem odbiegającym od wzorcowego tylko o 0,70 sekundy.

Kolejni zawodnicy stosowali różne taktyki, jednak nie udawało im się przebić rezultatu Ostrowskiej. Dopiero jadący jako ósmy Mateusz Habrat poprawił ten wynik o kolejne 0,09 sekundy. Na starcie zostały jeszcze Karolina Klimek oraz Anna Berezik, ale obie dotarły na metę ze sporą różnicą do czasu wzorcowego i to Habrat zapewnił sobie kluczyki do Audi A1.

Na mecie nie krył emocji: „Na razie to jeszcze do mnie nie dociera. Czas wzorcowy wynosił blisko 40 sekund, więc można było się mocno pomylić - pojechać dużo za szybko, bądź sporo za wolno. Mi się udało trafić prawie idealnie. Zgarniam nagrodę główną z czego naprawdę bardzo się cieszę, ten samochód to największa wygrana w całej mojej karierze zawodniczej.” – skomentował Habrat tuż po ogłoszeniu oficjalnych wyników.

„Wszystko się udało, chociaż łatwo nie było bo zima nas nie rozpieszczała. Najważniejsze, że dopisali studenci - robimy to dla nich i cieszę się, że nadal jest spore zainteresowanie. Wygrali najlepsi, tutaj w zasadzie niespodzianek nie było. Jesteśmy bardzo zadowoleni z części sportowej. Równie ważne jest jednak to, że nadal tylu młodych ludzi ściga się na nartach i ten nasz Winter Cup traktują jako fajną sportową zabawę. Często rywalizują nawet o 20. miejsce, o to kto jest lepszy w sekcji, czy z danej uczelni. No i chyba właśnie o to chodzi – fajna atmosfera, dobra zabawa i sport.” – podsumował kolejną edycję zawodów Dariusz Piekut, wiceprezes warszawskiego AZS, główny organizator AZS Winter Cup. P

ełny kalendarz imprez oraz więcej informacji o projekcie TAURON Bachleda Ski, znaleźć można na stronie internetowej www.tauronbachledaski.pl 

Źródło: inf. pras. / fot. Wiktor Bubniak